Po przeprowadzce mamy balkon od wschodu. Rośliny trafiły na część najdłużej nasłonecznioną. W tym roku na balkonie mamy pomidory, papryczki chili, sałatę, pietruszkę naciową, selery, miechunkę pomidorową, kilka różnych mięt, bazylię, oregano, tymianek, cząber, rozmaryn i nawet małego bakłażana, którego dostałam w prezencie. Rośnie też lawenda, chociaż wyraźnie brakuje jej słońca.
Na zdjęciu powyżej: pomidory czekające na rozsadzenie